Gdybym tylko nauczył się niemieckiego w szkole…
Gdybym tylko był informatykiem…
Gdybym, gdybym, gdybym…

Jest wiele więcej rzeczy, których chciałbym się nauczyć. Internet sprawił, że wiedza jest na wyciągnięcie ręki. Jedyną przeszkodą na drodze do wiedzy jest ograniczony czas.

Od wielu lat słyszy się o metodach szybkiego czytania. Jednak błyskawiczne czytanie nie jest równoznaczne z szybkim uczeniem się. Nie jest tajemnicą, iż większa wiedza i umiejętności przekładają się na wyższe zarobki. Ludzie, którzy potrafią się szybciej uczyć lepiej sobie radzą sobie w życiu zawodowym. Tacy ludzie potrafią wykonać swoją pracę w krótszym czasie a zaoszczędzony czas wykorzystać na zrobienie czegoś ekstra. Jest to podstawowa różnica miedzy dobrym a słabym pracownikiem.

Oto moje żelazne zasady jak uczyć się szybciej niż dotychczas.

1. Nie odkrywaj Ameryki na nowo

Nie warto tracić czasu na coś co już ktoś inny dobrze opanował. Trzeba skorzystać z pomocy tego kogoś.

Przypomnij sobie sytuację kiedy pierwszy raz poszedłeś do pracy. Zapewne tak jak ja nie wiedziałeś jak prawidłowo wykonywać swoją pracę. Nie miałeś umiejętności, doświadczenia, nie znałeś obsługi odpowiednich narzędzi. Jednak po paru miesiącach lub latach to ty z żółtodzioba stałeś się ekspertem dla swoich młodszych kolegów w pracy.

Reklamabaner darmowe akcje

Przypadki wielkich przywódców według Anthony’ego Robbins’a dowiodły, że najszybszym sposobem opanowania umiejętności, strategii czy osiągnięcie celu w życiu jest odtworzenie ścieżki, którą już wcześniej przeszli ich poprzednicy !

Zawsze staram się i często znajduję osoby, które mają sukcesy w jakiejś dziedzinie. Co ważne nie muszę ze wszystkimi nawiązywać bezpośrednich relacji. Czasami jest to wręcz niemożliwe. Są książki, blogi, szkolenia i filmy instruktażowe.

Pablo Picasso zwykł mówić:

Dobrzy artyści kopiują. Wspaniali artyści kradną.

2. Rozłóż umiejętności na czynniki pierwsze

Każdy know-how można sprowadzić do podstawowych komponentów, które mają kluczowe znaczenie dla całości. Wystarczy odrzucić te mało istotne i skupić się tylko na tych najistotniejszych. Doskonale obrazuje to zasada Pareto. W pracy analizowałem dane finansowe wielu firm przy okazji fuzji i przejęć czy audytów finansowych. Jest to niesamowite ale ta zasada sprawdza się najczęściej w właśnie relacji 80/20 +- 10.

  • Sprzedaż  – 80 przychodów ze sprzedaży pochodzi od 20% klientów
  • Czas – 80% sukcesów wynika z 20% poświęconego czasu
  • Efektywność pracowników – 80% rezultatów firmy zależy od 20% pracowników firmy.
  • Relacje międzyludzkie –  80% korzyści pochodzi od 20% znajomych.

Te parę przykładów przywołałem tylko po to aby podkreślić, że tylko 20% rzeczy robi różnicę w wielu aspektach naszego życia. Zatem ucząc się wybierz 20% materiałów do nauki, które dadzą Ci 80% rezultatów.

3. Multitasking

Mój profesor z zarządzania Henryk Bieniok zwykł mówić: „Aby działać biegle, rób równolegle”. Jednak kiedy mnie tego uczył popularność urządzeń mobilnych była na poziomie błędu statystycznego. Sprawdzanie przychodzących emaili, powiadomień z facebook’a, snapchatów, króciutkie przerwy na poserfowanie w internecie to hamulec w szybkim uczeniu się.

Wyobraź sobie swój komputer. Kiedy masz otwartych 20 zakładek w przeglądarce internetowej twój komputer zwalnia, a każdą następną czynność wykonuje coraz dłużej. Co więcej, ty sam zaczynasz się gubić.

Badania, o których przeczytałem w NY Times mówią, że kiedy pracownik, który zostanie oderwany od pracy potrzebuje średnio 25 minut aby wrócić do wykonywania pracy efektywnie. Co gorsza, jak pokazują badania University of California Irvine, pracownik pracuje tylko 11 minut zanim zostanie oderwany od pracy.

Te badania są spójne z moimi doświadczeniami zawodowymi i obserwacjami „jak pracuje się” w ponad 50 firmach. W najlepszych firmach do pracy przychodzi się aby pracować w pełnym skupieniu non-stop 4 godziny, 30 minut przerwy na posiłek (najlepsi pracodawcy dbają aby kantyna była blisko, ze świetnym jedzeniem, tania, a dania ekspresowo podane) i kolejne 4 godziny pracy w pełnym skupieniu. Przyjść, zrobić co masz zrobić i wyjść. Nadgodziny, godzinne przerwy obiadowe, zmuszanie pracownika do siedzenia w pracy choćby nie było w danym czasie nic do roboty to domena firm o kulturze organizacyjnej z poprzedniego wieku. Pozorowanie pracy rodem z PRL, a przecież liczy się tylko efekt pracy bo to daje firmie wartość dodaną.

Kiedy jestem skupiony na danym zadaniu a ktoś do mnie mówi podświadomie odpowiadam „yhy” na głos, kompletnie nie odrywając się od tego co robię. Przyznam szczerze, że czasami ludzie mają mnie za świra, który przytakuje czemuś, a kompletnie nie wie co się do niego mówiło.

W uczeniu się stosuj żelazną zasadę. Skupiam się wyłącznie na opanowaniu danej umiejętności. Dopiero gdy ją opanuję przechodzę do nauki kolejnej.

4. Powtarzaj

Żeby wspaniale opanować daną umiejętność trzeba po części wykonywać ją podświadomie i odruchowo. Nie ma lepszej metody niż regularne powtarzanie tego co już się potrafi. Ile razy słyszałeś zapewne, że „praktyka, czyni mistrza”. Nie ma większej bzdury, niż wmawianie sobie, że nie ma się talentu. Talent to 90% praktyki i tylko 10% wrodzonych zdolności.

Silny charakter, ambicja i wielka wytrwałość to cechy utalentowanych osób. Doskonałym przykładem jest mój serdeczny przyjaciel Szymon (mój imiennik), londyński bankier, z którym przeprowadzałem wywiad tutaj.

5. Konfrontuj natychmiast

Granie bez przerwy, praktyka i natychmiastowa opinia zwrotna zmusiła ich do bycia lepszymi. To klucz, który pozwolił zespołowi The Beatles wznieść się na światowe wyżyny muzyki i zostać niezrównaną legendą już za życia, o czym dowodzi Macolm Gladwell w swojej książce Outliers. Zespół bardzo mało ćwiczył zamknięty w garażu. The Beatles dążyli do tego aby nieustannie grać dla publiczności na żywo, której reakcje i opinie pozwoliły im na korektę błędów i stworzenie muzyki, która porywa setki milionów ludzi na świecie.

Do 1962 roku the Beatles grali 8 godzinne nocne koncerty, siedem dni w tygodniu. Do 1964 roku, kiedy wkroczyli na ścieżkę międzynarodowej kariery, rozegrali ponad 1200 koncertów. Dla porównania, większość zespołów nie rozgrywa 1200 koncertów w całej swojej karierze.

Nieustannie szukaj potwierdzenia swoich umiejętności obojętnie co robisz. Jeśli np. tworzysz produkt, który jest wynikiem twoich umiejętności staraj się nieustannie oceniać go klientowi. Jeśli z kolei uczysz się mówić w obcym języku, rozmawiaj z native’ami i pozwól im korygować twoje błędy. Dzięki temu będziesz uczył się szybciej.

6. Nie odpuszczaj

Może słyszałeś o takim świetnym pisarzu-przedsiębiorcy jak Seth Godin. W swojej książce „Dołek” ukazał, że wiele osób poddaje się tuż przed lub podczas tego co nazywa „dołkiem”.

Oczywiście trzeba wiedzieć kiedy zrezygnować z dalszej nauki, jednak jak podkreśla Godin wielu potencjalnych zwycięzców nie osiąga sukcesu ponieważ rezygnują przed „dołkiem”.

Według Seth’a Godin’a jest pięć powodów przez, które możesz odnieść porażkę zanim zostaniesz najlepszy na świecie.

Determinacja w nauce to klucz do sukcesu

Determinacja w nauce to klucz do sukcesu

  1. Nie wystarczy ci czasu (i rezygnujesz)
  2. Nie wystarczy ci pieniędzy (i rezygnujesz)
  3. Boisz się (i rezygnujesz)
  4. Nie traktujesz czegoś poważnie (i rezygnujesz)
  5. Tracisz zainteresowanie (i rezygnujesz)

Kiedyś czytałem parę dobrych książek o psychologii a mianowicie badania dowodzące, iż kiedy spotykamy się z czymś nowym towarzyszy temu pewien rodzaj euforii. Dlatego jesteśmy uzależnieni od ciągłych powiadomień na portalach społecznościowych czy wiadomości na smartfonie. Wszystkiemu winna jest dopamina, która jest uwalniana do organizmu za każdym razem.

Po jakimś czasie euforia ustaje… i wtedy zaczyna się „dołek” Godina. Dlatego tak ważne jest uświadomienie sobie, że „dołek” nadejdzie i trzeba przez niego przejść. Do tego niezbędna jest niebywała determinacja, która pozwoli wznieść się na szczyt.

Jeśli „nie odpuszczasz” pozostańmy w kontakcie:

Będzie mi miło jeśli na swoim blogu odwołasz się do mojego wpisu za pomocą linka: