Nie przetestowałeś swojego pomysłu na biznes?

Przegrasz – stracisz mnóstwo czasu i pieniędzy.

Zweryfikowanie pomysłu na biznes to podstawa sukcesu!

W przeszłości sam bardzo zaniedbywałem „badanie rynku”. Gdybym od początku wiedział jak zweryfikować pomysł na biznes uniknąłbym 80% nieudanych projektów jak np. nbsclub.eu – portal społecznościowo-networkingowy dla absolwentów mojej uczelni w UK z 2011 roku.

Czemu zaniedbywałem testowanie pomysłu na biznes ?

  1. wydawało mi się, że ludzie będą chcieli korzystać z mojego produktu,
  2. byłem zbyt „napalony” i przystępowałem zbyt wcześnie do budowania biznesu bez szczegółowego planu,
  3. nie wiedziałem jak sprawdzić czy mój pomysł na biznes ma sens.

Najgorsze, że te trzy błędy popełniałem jednocześnie.

Reklamabaner darmowe akcje

Rzetelne przetestowanie pomysłu na biznes drastycznie zwiększa szanse na sukces, co przetestowałem na własnej skórze.

Co trzeba przetestować zanim zbudujesz biznes?

  1. pomysł na produkt
  2. plan i sposób na sprzedaż
  3. ofertę i możliwości konkurencji
  4. popieprzone polskie prawo

Weryfikacja punktu 3 i 4 jest dosyć prosta. Możesz zrobić ją sam. Zrób ją jednak rzetelnie np. udając potencjalnego klienta twojej przyszłej konkurencji lub produktów zbliżonych do twojego. Dzięki temu zyskasz całkiem sporo nowej wiedzy i pomysłów jak lepiej zbudować twój biznes.

Jak zweryfikować pomysł na biznes?

Teraz czas na punkt 1 i 2 czyli testowanie pomysłu na produkt. Sprowadza się ono do potwierdzenia ile osób byłoby skłonnych zapłacić za twój produkt. Czy wogóle…

  1. Dziel się pomysłem z innymi

W przeszłości trzymałem swój pomysł na biznes tylko dla siebie. Przecież ktoś mógłby mi go ukraść! Nie mogłem na to pozwolić więc trzymałem język za zębami i zabierałem się do realizacji mojego pomysłu. Podobno sam Mark Zuckerberg (twórca facebook’a) podwędził pomysł swoim kolegom.

Trzeba jednak zadać sobie pytanie dlaczego koledzy Marka Zukerberg’a nie zrealizowali tego pomysłu?

99% osób nie ukradnie Ci pomysłu na biznes bo jego realizacja przekracza ich możliwości, a w szczególności chęci. Ludzie pracujący na etacie w 99% nie rzucą swojego dotychczasowego życia aby realizować twój pomysł. Ludzie nie zmieniają swojego poukładanego życia – można przyjąć to jako regułę. Najczęściej nie będą mieli także pojęcia o biznesie, który ty chcesz otworzyć.

Najlepiej dzielić się swoim pomysłem wśród osób, który mogą być twoimi potencjalnymi klientami. Nie znasz takich? Poznaj. Mam dobę internetu i sieci społecznościowych.

Warto także porozmawiać z osobami, które często uruchamiają nowe projekty np… ze mną! Problemem może być tylko mój czas. Już teraz dziennie dostaje 20 prywatnych wiadomości od czytelników i około 35 komentarzy na blogu.

[box type=”note” align=”alignleft” class=”” width=””]

Mam jednak inną propozycje dla Ciebie. Na teraz mogę zaoferować Ci pełne wsparcie know-how, organizacyjno-prawne, finansowe do 10 000 zł, pokrycie kosztów stworzenia i utrzymania portalu internetowego przez pierwszy rok, w zamian za 51% udziałów w twoim biznesie. Większe kwoty wsparcia też są możliwe. Biznesami lokalnymi też jestem zainteresowany. Zakładam, że tylko 5% przebrnie moje sito. Jeśli chciałbyś mi złożyć propozycję napisz do mnie. Wiedz jednak, że lubię konkrety i wymagam morderczej pracy, bo to ty masz być ojcem sukcesu.

[/box]

Osoby z którymi będziesz rozmawiał dostarczą Ci bezcennych opinii. Sprowadzą Cię na ziemię lub dadzą Ci cenne wskazówki w jaką stronę powinieneś rozwijać swój pomysł.

2. Znajdź podobny produkt, który istnieje

Oglądasz czasami telewizję prawda? Doskonale wiesz, że prawie wszystkie programy telewizyjne to kopia zagranicznych programów? W telewizji dokładnie wiedzą co najlepiej się sprawdza…

Moją pasją jest także malarstwo, w które inwestuje rocznie około 20 000 zł. Co może Cię zdziwić, legendarni malarze też wiedzą jak zweryfikować swój pomysł na udane dzieło.

Dobrzy artyści kopiują, wielcy kradną.

Pablo Picasso

Kradnij pomysły z innych krajów i implementuj je w Polsce lub na odwrót. Ten sposób doskonale znają stare rekiny biznesu.

Najpiękniejsze jest to, iż możesz zaoszczędzić bardzo dużo pieniędzy i czasu na testowanie swojego pomysłu… bo kto inny zrobił to już za Ciebie. A jeszcze piękniejsze jest to, że możesz stworzyć produkt lepszy niż oryginalny.

Podobnie było z moim blogiem Rekin Finansów. Czytałem bloga Michała Szafrańskiego, który jest autorem najpopularniejszego bloga o tematyce finansowej w Polsce. Jednak im dłużej go czytałem tym bardziej byłem przekonany, że facet nigdy nie pracował w branży finansowej, nie ma wykształcenia w finansach i nie ma tej wiedzy, którą ja posiadam (szczególnie nie polecam sposobów na optymalizację podatkową wg Michała). W tym dostrzegłem swoją pierwszą szansę na „wbicie się” na ten rynek. Michał zrobił jednak najważniejszą rzecz – pokazał, że można zarabiać setki tysięcy złotych na blogu o tematyce finansowej, nie będąc specjalistą w tej dziedzinie.

Michał zrobił świetną robotę za mnie, za co z tego miejsca mu szczerze dziękuję. Zweryfikował mój pomysł na „biznes”. Piszę w „cudzysłowiu” ponieważ, zakładając bloga zarabianie pieniędzy bezpośrednio przez bloga nie było moim najważniejszym celem i nadal nie jest. Są łatwiejsze sposoby na zarabianie większych pieniędzy.

3. Stwórz testową wersje produktu i słuchaj uwag użytkowników

Zanim ruszymy pełna parą i zainwestujemy grube pieniądze warto stworzyć mini wersję produktu lub po prostu produkt testowy/prototyp.

Wyobraź sobie, że chcesz otworzyć restaurację tajską w twoim mieście. Zanim wydasz setki tysięcy złotych na lokal, stwórz dania testowe z twoim kucharzem! Dostaniesz szczery feedback od ludzi, czy zapłaciliby za takie danie pieniądze czy może masz spieprzać z takim g*wnem. Będzie Cię to kosztować 1 000 zł, a nie powiedzmy 800 000 zł.

Nawet tutaj na blogu stosuje tą zasadę. Na przykład aby upewnić się, że kurs „Nowy Biznes Rekina” będzie cieszyć się zainteresowaniem czytelników.

Nie minęło nawet 10 minut od publikacji informacji o moim kursie „Nowy Biznes Rekina”, a już dostałem feedback od czytelników.

opinia-pomysl-biznes

Słuchanie uwag innych pozwala spojrzeć na każdy pomysł zupełnie z innej perspektywy

Każdą uwagę trzeba przemyśleć ale jednocześnie nie można ulegać presji otoczenia. Doskonale pokazuje to Magda Gessler w programie „Kuchenne Rewolucje”. Restauratorzy często tworzą dania, które mają zaspokoić podniebienie każdego…. i tak z kuchni hinduskiej pełnych ostrych smaków robi się papka bez smaku, której nikt nie chce zjeść.

4. Sprzedaj produkt zanim zbudujesz firmę

W poprzednich punktach polegaliśmy na opinii innych „czy zapłaciliby za twój produkt„.

Co innego jest powiedzieć, a co innego wyciągnąć pieniądze z kieszeni. Bardzo często okazuje się, że zamiast pieniędzy jest… wąż w kieszeni.

Bardzo dobrze jest prowadzić „przed-sprzedaż” albo wypuścić np. serię limitowaną.

W moim nowym biznesie zamierzam skorzystać także z crowdfunding’u np. https://polakpotrafi.pl/

Co chce osiągnąć dzięki crowdfundingowi?

  • potwierdzenie, że mój pomysł ma sens
  • rozgłos (darmowy marketing)
  • dodatkowe drobne środki na inwestycje

Czy to gwarantuje sukces pomysłu?

Nigdy nie ma 100% gwarancji. Na sukces nowego biznesu składa się mnóstwo czynników. W odróżnieniu od gry na giełdzie, bardzo wiele czynników pozostaje jednak pod kontrolą przedsiębiorcy. To ty i ja decydujemy w największym stopniu o sukcesie naszego biznesu.

Niewątpliwie na bazie moich doświadczeń te 4 kroki bardzo dobrze sprawdzały się w moich dotychczasowych projektach, które poznasz już niebawem na blogu.

W kolejnych poradnikach z serii „Nowy Biznes Rekina – od 0 zł do 100 000 zł w 14 miesięcy” zaprezentuję jak stworzyć biznesplan, jak zarejestrować firmę, jak pozyskać finansowanie na biznes. Wreszcie poznasz mój sztandarowy pomysł na „Nowy Biznes Rekina”.

Już teraz uchylę rąbka tajemnicy o innym projekcie, który ruszy za 2 miesiące. Jest to projekt Logo Hero, który powstaje z inicjatywy mojego współpracownika Roberta. Produktem jest usługa polegającą na tworzeniu logotypów i papierów firmowych. Cena profesjonalnego logo waha się w granicach 300-400 zł. Jest mnóstwo firm, które się tym zajmują. Popyt na produkt jest potwierdzony ale nie mamy szans wejść na zapchany rynek. Chcemy wykorzystać przewagę kosztową na zagranicznych rynkach. Szanse na powodzenie tego biznesu oceniam jednak tylko na 20%, a roczne przychody na nie więcej niż 30 000 zł. Koszt uruchomienia projektu to jednak zaledwie 3500 zł, łącznie z naszym czasem. Niewiele do stracenia. Stosunkowo dużo do wygrania. Tak więc jest to zdrowa proporcja.

Uważasz, że mój poradnik pomógł Ci? Dostaniesz ode mnie jeszcze więcej w strefie VIP.

Zaglądnij także poprzednich i kolejnych poradników z serii „Nowy Biznes Rekina”.