Czy złoto uchroni twój portfel przed inflacją? Jak mają się ceny złota w kontekście kryzysu finansowego? Zastanowimy się także dlaczego NBP skupuje duże ilości złota od 2017 roku.

Nota aktualizująca: tekst opisuje rozważania autora z lipca 2019, kiedy opublikowano artykuł.

***Tekst oryginalny***

Po ostatnich artykułach, w których pokazywałem jak zabezpieczam się przed rosnącą inflacją w Polsce zalała mnie fala pytań dlaczego nie kupuję złota. Pytano mnie także czy w takim razie wykluczam wystąpienie kryzysu finansowego i gospodarczego w najbliższych 2 latach.

Wzrost inflacji w Polsce, a ceny złota

Na początek sprawdźmy jak ma się korelacja cen złota ze wskaźnikiem inflacji w Polsce. Otóż historia pokazuje, że ceny złota nie są mocno skorelowane z inflacją w Polsce. Ta korelacja stała się jednak dużo mocniejsza po 2007 roku. Fakty wskazują jednak, że okres wyższej inflacji w Polsce nie oznacza, że ceny złota cały czas rosną w tym czasie. Warto zatem spojrzeć, czy istotne zmiany w poziomie inflacji są powiązane ze zmianami cen złota. Tutaj ta zależność wydaje się mocniejsza. Można zatem stwierdzić, że znaczący wzrost inflacji ma zazwyczaj odzwierciedlenie we wzroście cen złota. Działa to również odwrotnie. Spadek inflacji lub zejście do deflacji jest związane ze spadkiem cen złota.

Trzeba jednak zwrócić uwagę na jeden fundamentalny szczegół. Popyt na złoto tylko ze strony Polaków i Polski nie ma wielkiego wpływu na ceny złota na światowych giełdach. Wynika to z małej siły nabywczej Polaków. Co innego gdy inwestorzy z takich gospodarek jak USA, Chiny czy Euro-strefa i ich banki centralne zaczynają skupować, bądź sprzedawać złoto.

Reklama
baner lokaty walutowe

Wnioski

Jeśli w Polsce mielibyśmy do czynienia ze znaczącym wzrostem inflacji, a na świecie nie, wtedy prawdopodobieństwo wzrostu cen złota jest niewielkie.

Jest to jedna z podstawowych przyczyn dla których dotychczas nie zainwestowałem w złoto, pomimo, iż inflacja w Polsce będzie rosnąć, co potwierdził już NBP w swoich projekcjach na 2020 r. Inflacja średnioroczna ma wynieść 2,9% (scenariusz bazowy). W scenariuszu pesymistycznym inflacja może powędrować nawet w okolice 3,5-4%. Jeśli prognoza wzrostu PKB wg NBP na 2020 rok mówi o 4%, to sugeruje to scenariusz stagflacyjny – inflacja zje prawie cały wzrost gospodarczy.

Zamiast zakupu złota skupowałem dotychczas waluty obce: Sprzedałem wszystkie złotówki – największa inflacja od 6 lat oraz zainwestowałem w nieruchomość na wynajem: Jak opłacalnie zainwestować w mieszkanie na wynajem?.

Moje dotychczasowe działania nie oznaczają jednak, że nie zainwestuję w złoto, o czym w dalszej części artykułu.

Ceny złota, a inflacja na świecie

Jak wspomniałem, popyt na złoto tylko ze strony Polaków nie ma wielkiego wpływu na światowe trendy ceny złota na światowych giełdach. Na zakupy muszą ruszyć także inne nacje. Inne duże gospodarki jak np. strefa Euro nie ma problemu z inflacją, wręcz przeciwnie, przy zerowych stopach i obecnie dużym spowolnieniu gospodarczym, zwłaszcza w Niemczech, nie ma presji inflacyjnej.

Globalizacja ma charakter deflacyjny. To logiczne ponieważ produkcja jest lokowania w krajach gdzie koszty są niższe, tak więc ceny nie rosną lub spadają na produkty, których koszt produkcji spadł. To samo dzieje się w przypadku zniesienia ceł. Unia Europejska w ostatnim roku podpisała umowy wolnego handlu z Sinagapurem, Japonią i umowę handlową z Państwami Ameryki Południowej (Mercosurem).

Wojny handlowe mają odwrotny wpływ na inflację – tworzą presję inflacyjną. To dzieje się właśnie w USA, ale dane pokazują, że na razie wojny handlowe USA z innymi Państwami nie poskutkowały wzrostem inflacji w USA, mocniej ucierpiały na tym Chiny, gdzie inflacja dosyć znacząco wzrosła. Chiny regularnie skupują złoto.

Ceny złota, z kryzys finansowy

Krysy finansowy charakteryzuje się utratą zaufania i niepewnością na rynkach. To właśnie wtedy złoto zazwyczaj zyskuje najbardziej na wartości. Jest traktowane jako bezpieczna lokata kapitału. Jako, że gospodarka światowa to organizm naczyń połączonych, popyt na złoto w tym czasie zgłaszany jest przez inwestorów z wielu krajów.

Spójrz na tabelę, w której zawarłem ceny złota i ostatnie kryzysy finansowe na przykładzie USA czyli największej gospodarki świata.

Rok Cena złota Notowania Dow Jones* Inflacja Wydarzenie
2001 $277 10 022 1.6% Recesja, Zamach na WTC 9/11
2002 $347 8 342 2.4% Rozwój gosp. 9-letni rynek byka na złocie
2008 $870 8 776 0.1% Kryzys finansowy 2008
2009 $1088 10 428 2.7% Koniec kryzysu
2012 $1658 13 104 1.7% Rozwój gosp. Akcje zaczynają rosnąć
2018 $1282 23 327 1.9% Notowania DJ pobiły rekord wszech-czasów
2019** $1420 26 860 2.0% Recesja w strefie euro, Chinach, Turcji

'*Dow Jones to jeden z 3 głównych indeksów giełdowych w USA '**na dzień 11.07.2019, inflacja prognozowana.

NBP podwoił rezerwy złota

Narodowy Bank Polski skupuje złoto od 2017 roku. Tylko w 2019 roku prawie podwoił rezerwy złota w stosunku do 2017 roku.

Stan na koniec roku Rezerwa złota NBP
2017 103 tony
2018 128,6 ton
2019* 228,6 ton

*stan na 11.07.2019

Prezes NBP nie komentuje i nie uzasadnia decyzji o zakupie złota. Konstytucyjnie NBP odpowiada jednak za stabilność polskiej waluty. Dla przypomnienia w czasie kryzysu od lipca 2008 do lutego 2009 USD/PLN wzrósł o ponad 93%, a EUR/PLN o blisko 50% w bardzo krótkim czasie. Taki szok walutowy obecnie prawdopodobnie miałby dużo poważniejsze reperkusje niż w 2008 roku. Mógłby skutkować załamaniem gospodarczym i wstrzymaniem wypłat zasiłków socjalnych z 500+ na czele. Poziom inflacji w Polsce z pewnością przekroczyłby obecne najbardziej pesymistyczne prognozy NBP jeśli mielibyśmy do czynienia z takim szokiem walutowym jak w 2008 roku.

Wygląda na to, że Prezes NBP zabezpiecza się przed spekulantami i nagłą ucieczką kapitału z Polski. Ja zająłem jednak pozycję po stronie spekulantów, ale nie z przyczyn czysto spekulacyjnych, a raczej fundamentalnych dotyczących polskiej gospodarki i osobistych.

W dniu dziecka 2018 r, Prezes NBP prof. Glapiński skomentował jednak po co jest potrzebne złoto NBP w 5:15 minucie poniższego wideo. Warto jednak posłuchać całego wywiadu – niby dla dzieci ale jakże wartościowe dla każdego, bo bez mydlenia oczu.

Jak zainwestować w złoto?

Zakup fizycznego złota, a późniejsza odsprzedaż to wbrew pozorom bardzo trudna rzecz. Traci się już na starcie ponieważ trzeba zapłacić „premię” czyli prowizję ponad aktualne cenę złota na giełdzie. Jeden z czytelników wskazał, że najtaniej można to zrobić od ok 6%. Na starcie więc traci się 6%. Pozostaje następnie kwestia bezpieczeństwa – transportu i przechowywania. Odsprzedanie złota wcale nie jest proste. Nie ma żadnych gwarancji, że mennica lub sprzedawca od którego kupiliśmy złoto, skupi to złoto w korzystnej cenie i czasie dla Ciebie. Osobiście także mam obawy co do podróbek złota, albo częściowej podróbce np. w środku sztabki może być już metal o tej samej gęstości tylko nie złoto, albo nie o tej samej próbie. Laika w temacie złota dziecinnie łatwo oszukać.

Zakup i sprzedaż fizycznego złota od paru lat jest ustawowo śledzona przez polskie instytucje państwowe, trzeba podawać Pesel, imię i nazwisko przy zakupie i sprzedaży. Cały handel jest rejestrowany przez NBP, także instytucje państwowe wiedzą kto i ile ma złota. Po co? Oficjalnie na mocy ustawy o przeciwdziałaniu terroryzmowi.

Jak Rekin zamierza kupować złoto?

Poprzez ETF czyli instrument finansowy naśladujący indeks cen danego aktywa. W tym przypadku będzie to fizyczne złoto. Jaki konkretnie ETF zakupię, na pewno zobaczysz za jakiś czas w moim zestawieniu inwestycji.

Raczej na pewno będzie to ETF iShares Physical Gold należący do jednego z największych na świecie funduszy – BlackRock. Fundusz inwestuje dla potrzeb tego ETF tylko w fizyczne złoto, w portfolio na 11.07.2019 ma prawie 100 ton złota. Co więcej ten ETF jest notowany na Londyńskiej giełdzie także w euro co idealnie mi pasuje.

Inwestował będę poprzez rachunek brokerski w XTB, który jest obecny w wielu krajach, w tym w Polsce i Rumunii. XTB to największy broker Forex w Polsce. Dom maklerski XTB powstał w 2004 roku w Polsce. Prowizja za zakup/sprzedaż tego ETF to tylko 0,12% min. 10 euro na światowym rynku, a prowizja dla GPW wynosi 0,20% przy min. 10 PLN .

Klauzula XTB: „Oferowane instrumenty finansowe, zwłaszcza z dźwignią niosą ryzyko strat przekraczających zainwestowany kapitał (nie dotyczy akcji i ETF-ów)”

Na pewno padną pytania jak kupować najtaniej euro, więc uprzedzam pytania podając poniżej darmowe konta walutowe pełniące równocześnie funkcję kantoru np.

Co ty myślisz o inwestycji w złoto? Jak ocenisz ryzyko takiej inwestycji? Czy też będziesz naśladował ruchy NBP?