Rzadko mam okazję chwalić urzędników za dobrą robotę ale w tym wypadku UOKiK zrobił świetną robotę. Urzędnicy profesjonalnie przebadali najpopularniejsze proszki do prania tkanin korowych. Wykonano aż 290 testów i uzyskano 7 450 wyników. Badania zostały wykonane w Laboratorium UOKiK w Łodzi, posiadającym akredytację Polskiego Centrum akredytacji (nr AB 403).
Który proszek jest najlepszy?
W kwestii uściślenia – przebadano proszki do tkanin kolorowych. Z analizy wyników można wyciągnąć ciekawe wnioski. Przyjrzyjmy się więc wynikom.
Skuteczność w usuwaniu plam
Niebieski kolor oznacza najwyższa skuteczność, biały średnią, a żółty najgorszą w stawce. Wynik przedstawiono w procentach co oznacza, że proszek usunął dany procent (%) zabrudzeń. 100% oznacza, że proszek usunął 100% plam danego rodzaju.
Wnioski
Ogólnie proszki słabo radzą sobie z zabrudzeniami tłuszczami z obiadu, make-upem oraz plamami z herbaty. Wylanie na siebie wina czerwonego lub soku marchewkowego również oznacza, że trzeba sięgnąć po odplamiacz ponieważ proszki do tkanin kolorowych nie poradzą sobie z takimi zabrudzeniami.
Najlepiej w szerokim spektrum plam na tkaninach kolorowych poradził sobie proszek Persil. W zasadzie jeśli nie chcesz się zastanawiać, który proszek zmyje daną plamę najlepiej, wybór pada na Persil, który wygrał w aż 7 z 15 badanych kategorii plam, a w pozostałych należał do TOP2 najlepszych, oprócz 4 kategorii: plam z masła, jedzenia niemowlęcego, czerwonego wina i oleju mineralnego. Nawet w tych 4 kategoriach, w których wypadł gorzej niż najlepsi, wciąż uzyskiwał przyzwoite wyniki. Persil okazał się najgorszy w jednej kategorii – zmywaniu tłuszczów zwierzęcych, tak więc z tłustymi plamami z mięsa konkurenci Persila radzą są o parę punktów procentowych lepiej!
Najgorzej wypadły proszki E, które jednocześnie należą do niższej półki cenowej.
Który proszek opłaca się kupić?
Usuwanie plam to nie wszystko! Ważne żeby proszek nie wybielał korowych tkanin, żeby ich nie farbował. Na końcu porównamy cenę do jakości.
Najdroższy proszek czyli Ariel okazał się w szczegółowym teście najbardziej przepłacanym proszkiem. Najlepszy proszek czyli Persil okazał się sporo tańszy ale wciąż należy do tych droższych, bowiem jedno pranie kosztuje ok 77 groszy.
Jeśli ktoś szuka tańszych opcji niż Persil, ale wciąż z dobrymi wynikami, powinien spojrzeć w stronę Bryzy Lanza. Jakość proszku jest naprawdę dobra, a cena to tylko 51 groszy za pranie. Stereotyp, że niemieckie proszki piorę najlepiej znajduje więc swoje odzwierciedlenie w szczegółowych testach. Niemiecki producent Henkel może być dumny ze swojego produktu, a klienci zadowoleni.
Najtańsza opcja czyli Dosia to tylko 35 groszy za pranie. Plam Dosia nie usuwa zbyt dobrze, ale radzi sobie dobrze z utrzymywaniem kolorów, czasami zdarzy jej się zabarwić delikatnie barwniki tkanin.
Na co jeszcze zwrócić uwagę?
UOKiK daje jeszcze trzy bardzo fajne wskazówki, które warto zapamiętać przy zakupie proszku jak i samym praniu.
Ile proszku wsypać?
Ważne jest właściwe dozowanie proszku. Zwracaj uwagę na jakość wody (jej twardość), stopień zabrudzenia, ilość ubrań oraz pojemność pralki. Twarda woda i mocno zabrudzone ubrania wymagają większej ilości detergentu. Zbyt duża ilość proszku może doprowadzić do zacieków na ubraniach i zalegania resztek proszku w pralce.
Wielkość opakowania
Nie sugeruj się wielkością opakowania, gdyż to nie ona przesądza o ilości proszku do prania znajdującego się w środku oraz o liczbie prań. Czasami producenci celowo stosują większe opakowania, aby sprawić wrażenie większej zawartości. Przed zakupem sprawdź
cenę jednostkową – czyli za 1 kg lub 100 g. Znajdziesz ją na wywieszce na półce w sklepie.
Temperatura prania
Każdy proszek ma podany zakres temperatur, w którym możesz go stosować. Temperatura prania zależy od rodzaju tkaniny. Szukaj jej na wszywce lub metce. Bawełnę i len możesz prać nawet w 95 stopniach C. Włókna syntetyczne, mieszane lub delikatne ubrania bawełniane nie powinny być prane w temperaturze wyższej niż 60 stopni. Do prania wełny, jedwabiu lub delikatnych ubrań z włókien syntetycznych wybierz program z temperaturą do 40 stopni C.
Koszty wody i energii
Z własnej analizy Rekina wynika, że programy ECO w pralkach oszczędzają średnio około 35-50% wody oraz kilkadziesiąt procent energii elektrycznej w porównaniu do standardowych programów. Każda pralka w instrukcji obsługi ma tabelkę ze zużyciami kwh/pranie oraz pobieraną wodą na program. Przy częstych praniach warto zwrócić na to uwagę ponieważ odczujesz to w portfelu.
Podobało Ci się to porównanie proszków? a może wyniki nie zgadzają się z twoimi obserwacjami?