Rząd rujnuje małych przedsiębiorców. Mimo ciągłych zapowiedzi zmian korzystnych dla małych firm fakty pokazują zupełnie co innego. Rząd podnosi podatki, marnuje czas i ogromną szansę na rozwój gospodarczy! Polska nie będzie matką wielu nowych innowacyjnych firm, wręcz przeciwnie – zostanie archaicznym zaściankiem światowego biznesu i gospodarki.

Rekin nie papla się w błocie, dlatego na blogu zawsze unikałem nawiązywania do polityki – jak ognia. Jednakże, po miesięcznym pobycie na Kubie uwiadomiłem sobie jeszcze mocniej, że to rząd kreuje byt wszystkich obywateli kraju. To rząd decyduje jak wygląda akwarium, w którym muszą pływać wszystkie rybki.

Wiesz jakie podatki podwyższył rząd przedsiębiorcom? Najpierw jednak…

Przypomnijmy skąd się bierze dobrobyt

Politycy…

Reklama
baner inbank

  • to niewykwalifikowani specjaliści,
  • to nie managerowie specjalizujący się w swojej dziedzinie,
  • to nie wizjonerzy gospodarczy.

Mimo to kształtują nasz byt w każdej dziedzinie. Decydują o naszych pieniądzach. Sami natomiast napychają swoje kieszenie publicznymi pieniędzmi – tymi, na które ja i ty zapracowałeś – pieniędzmi z podatków. Udają, że nie wiedzą skąd tak na prawdę bierze się pieniądz i prawdziwa wartości tego pieniądza…

Otóż nie z maszyny drukarskiej co widzieliśmy w PRL. Pieniądze były, ale spółki sklepowe były puste. Pieniądze biorą się od przedsiębiorców bo to oni tworzą produkty i usługi, które mają realną wartość. Za te produkty i usługi przedsiębiorców płacimy pieniędzmi. Bez produktów, które możemy kupić pieniądze są nic niewarte. Warto im o tym przypomnieć.

Rząd PIS udaje, że o tym nie wie albo nie pamięta, podobnie jak ich poprzednicy, którzy mieli swój sposób na gospodarkę….

Czerpali pieniądze z Unii i zadłużali Polskę. To był sposób na “wzrost” gospodarczy. Zadłużyli nas na dodatkowe kilkaset miliardów w ciągu 8 lat. Pieniądze z Unii wróciły do Unii (poprzez zagraniczne firmy). W międzyczasie zmienili jeszcze sposób liczenia deficytu i długu aby niej było widać aż tyle długów.

Wzrost PKB był fatalny? Co zrobili zatem? Wliczyli szarą strefę do PKB – prostytutki, dragi itd. choć nie mają pojęcia ile dokładnie wytwarzają wartości (realnych pieniędzy).

Rok przed wyborami szło się jeszcze do Sowy i Przyjaciele pogadać z Prezesem NBP żeby dodrukował trochę pieniędzy na czas – żeby Polacy poczuli się “bogatsi” przez moment przed wyborami i głosowali odpowiednio.

Później już tylko plansza z zieloną wyspą na konferencji i kupione dziennikarzyny wtłaczały do główek Polakom jak jest świetnie. Leszcze to łykały, rekiny nie.

Zmarnowaliśmy 8 lat szans.

Jak wspomniałem wartościowy pieniądz pochodzi z produktów i usług przedsiębiorców, którzy wytwarzają je aby spełnić nasze coraz bardziej zaawansowane ludzkie potrzeby. Na tym polega siła gospodarki, na której opierają się bogate kraje np. Stany Zjednoczone i Wielka Brytania.

Co robi Rząd PIS aby zwiększyć wzrost gospodarczy ? Jaki jest jego sposób na gospodarkę?

Dotychczas dokładnie taki sam jak poprzedników! Nowy Prezes NBP został wybrany po myśli partyjnej. Od razu w projekcjach NBP i założeniach budżetu na rok 2017 założono inflację CPI 1,3 % podczas gdy teraz mamy deflację -0,4% ! Dodruk pieniędzy, pieniądze z Unii Europejskiej, wyciśnięcie małych przedsiębiorców jak cytryny – znamy to już z poprzednich lat.

Dużo słyszymy o planie Morawieckiego ale to tylko kawałek papieru. Obawiam się, że tak pozostanie. W planie Morawieckiego zupełnie brak propozycji obniżenia podatków dla najmniejszych firm. Innowacjami chcą centralnie sterować przez rozdawanie środków. Jak przyznaje Pan minister Morawiecki swoją działalność gospodarczą prowadził krótko i było to 25 lat temu… Drogi Panie Ministrze, to widać w Pana archaicznym podejściu do małych przedsiębiorców i oderwaniu od rzeczywistości (ten próg 5000 zł rocznie dla podatku 25% zamiast ZUS jest idealnym na to dowodem). W każdym razie skupmy się na dokonaniach Rządu przez ostatnie 8 miesięcy:

Zamiast:

  • upraszczać maksymalnie prawo
  • masowo zwalniać urzędników
  • znacząco obniżać podatki dla mikro, małych i średnich firm

Rozdają…

O zwolnieniach nie mówię złośliwie ale w trosce o dobrobyt nas wszystkich i naszych przyszłych pokoleń. Dziesiątki tysięcy urzędników powinno przejść do pracy w sektorze prywatnym – tam kreowali by realną wartość dla gospodarki.

Skąd pochodzą te rozdawane pieniądze przez Rząd? Znów wszystko na kredyt?

Część środków pochodzi z podatków od wszystkich osób fizycznych (wiesz, że podniesiono opłatę paliwową, wzrost cen za paliwo o 12-25gr za litr? Może płacisz więcej za konto bankowe w związku z podatkiem bankowym?)

Lwia część podatków pochodzi od przedsiębiorców. Najbardziej cierpią mikro i mali przedsiębiorcy – oni ponoszą koszty wszystkich nowych podatków i najbardziej ją odczuwają.

To wszystko zostanie już w najbliższych miesiącach „wzmocnione” dodrukiem pustego pieniądza o czym wspomniałem już wcześniej.

Sposób na gospodarkę Rządu działa ale na bardzo krótką metę. Może dojadą do wyborów choć szczerze wątpię. Czemu tak myślę? Bo do tego czasu kompletnie zduszą mikro i małe przedsiębiorstwa. To MŚP (mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa) tworzą ponad 56% PKB Polski ! To tam pracuje ponad 50% Polaków w wieku produkcyjnym!

Duże firmy sobie poradzą. Zwolnią część załogi i przekażą obowiązki pozostałym. Przez 5 lat swojej kariery w wielkich firmach nigdy nie pracowałem 8 godzin dziennie, zgodnie z kodeksem pracy. Zawsze musiało to być dużo więcej godzin – a jak nie to zwolnienie – taka była alternatywa. Współczuje ludziom, którzy muszą pracować w prywatnych dużych firmach. Przez najbliższe 2-3 lata mogą zapomnieć o podwyżce. Wkrótce zajedzie się ich już totalnie.

Najgorzej jednak ma się podstawa naszej gospodarki  –  mikro i małe firmy, na które w każdym zamożnym kraju chucha się i dmucha np. w USA czy Wielkiej Brytanii. Wielka Brytanii wręcz drenuje najlepszy kapitał ludzki w postaci mikro i małych firm z innych Państw Europy dzięki niskim podatkom, nieskomplikowanym przepisom i super przyjaznemu podejściu urzędników do przedsiębiorców.

Rząd rujnuje małe firmy zwiększając podatki

Niestety Rząd PIS  mikro i małych przedsiębiorców wpędza w jeszcze większą patologię – zwiększa szarą strefę. Gwoździem do trumny MŚP jest 13 zł na godzinę czyli minimalna płaca na poziomie 2000 zł od 2017 roku. Wraz ze wzrostem płacy minimalnej wzrośnie znacząco pośrednio składka ZUS dla pracodawców i pracowników.

Czy ty prowadziłbyś swoją młodą 2 letnią mikro-firmę wiedząc, że musisz płacić 1300 zł samego ZUSu co miesiąc z którego masz 0 zł korzyści? Jednak tak? Dolicz więc do tego, że 19% twoich zysków oddasz na podatek dochodowy, aha no i Vat 23% – marża na twoim produkcie lub usłudze musi wynosić zatem parę procent żeby ktokolwiek ją kupił. Do tego musisz zatrudnić księgową bo 4 dni w miesiącu musiałbyś poświęcić na same formalności księgowe. Pracownika do pomocy w firmie sobie niestety nie zatrudnisz – bo go nie znajdziesz. Duże firmy mają ogromne problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników. Dla Ciebie nikt rozsądny nie zostanie. Zresztą nawet jeśli się znajdzie to nie stać Cię na niego – składki ZUS i formalności zamęczą cię. Jeszcze nie masz dość? To może panie urzędniczki z 40 instytucji, które mogą cię skontrolować poprawią twoje samopoczucie? ;)

Po co zadawać sobie tyle trudu? Lepiej zostać urzędnikiem! 8 godzin przerzucania bezsensownych papierków i do domu ! Możesz liczyć na premie, podwyżki, na 13-nastkę i dużo urlopu!

Głównym źródłem bogactwa najbogatszych Państw i tych najszybciej rozwijających są innowacyjne firmy. Szczególnie ważną rolę odgrywają w nich mali i średni przedsiębiorcy, którzy tworzą realną wartość. Facebook, snapchat, linkedin to firmy zakładane przez studentów parę lat temu ! W Polsce kompletnie nie ma szans na taki rozwój firmy.

Ambitnych, przedsiębiorczych i super wykwalifikowanych ludzi niestety nie czeka nic dobrego w Polsce. Rząd systemowo marnuje największe talenty, głowy pełne innowacji, które mogłyby pociągnąć nasz kraj w stronę najbogatszych Państw.

Może za rok jak wypali mój międzynarodowy projekt będę już pisał tego bloga dla Ciebie z USA ;)

Rząd ma wszystkie narzędzia i pełnię władzy. Niestety po 8 miesiącach rządów z przykrością obserwuję, że zmarnowali ogromną szansę na rozwój gospodarczy dla Polaków. Poprzednicy zmarnowali ostatnie 8 lat. Wygląda na to, że obecni zmarnują kolejne 4 lata. Bardzo tego nie chcę dlatego chciałem się z Tobą podzielić moim obserwacjami w tym wpisie.

Dotychczasowe ustawy prowadzą do rujnowania małych firm i zahamowaniu przedsiębiorczości. Czy „dobra zmiana” polega na podwyższenia podatków dla przedsiębiorców? – prawdziwych twórców naszego dobrobytu.

Niestety jeśli będzie tak dalej nigdy nie dogonimy najbogatszych Państw i nigdy nie będziemy krajem innowacyjnym.

Co ty sądzisz o tej całej sytuacji ?