W ciągu ostatnich lat znacząco spadła liczba kradzieży aut w Europie – donosi Eurostat. Policja w całej Unii Europejskiej odnotowała średnio 697 tys. kradzieży samochodów rocznie w okresie 2015-2017, to o 29% zaginięć mniej w porównaniu z latami 2008-2010, gdzie średnia roczna wynosiła 983 tys. skradzionych aut. W latach 2008-2017 w większości państw członkowskich UE odnotowano tendencje spadkowe.

Między rokiem 2015-2017, kradzieże były najwyższe w Luksemburgu, aż 328 samochodów zarejestrowanych przez policję na 100 tys. mieszkańców. W Polsce w tym czasie, kradziono 37 pojazdów na 100 000  mieszkańców co dało sumę nieco ponad 14 tys. pojazdów rocznie. W porównaniu z poprzednim badanym okresem, oznacza to spadek o 18 proc. Na tle pozostałych państw, wciąż jesteśmy w dolnej części rankingu i mamy jeden z lepszych wskaźników. Natomiast to wciąż ponad dwa razy więcej kradzieży niż ma Rumunia (15) na 100 tys. mieszkańców.

Z moich obserwacji wynika, że 90% aut w Rumunii nie jest garażowana ani nawet trzymana na podwórzu. Parkowane są przeważnie przed posesją i na ulicy. Jeśli ty również byłeś kiedyś w Rumunii na pewno rzuciło Ci się to w oczy. Trzeba również zwrócić uwagę na to, że w Rumunii monitoring miejski i prywatny nie jest tak rozwinięty jak w Polsce. Mimo, to w Rumunii auta kradnie się dwa razy rzadziej niż w Polsce – co przeczy ukutym stereotypom o Rumunach. Być może to kolejny argument aby założyć firmę w Rumunii.

Dziwić może natomiast częstotliwość kradzieży w zamożnych Państwach jak Luksemburg (328) i Szwecja (259) oraz u południowych sąsiadów polski – Czechach(238).

Liczba kradzieży samochodów w Europie

Ten znaczący spadek kradzieży samochodów, można w dużej mierze przypisać postępowi technologii. Dosyć powszechna stała się technologia „inteligentnego klucza”, który uniemożliwia uruchomienie silnika, jeśli właściwy klucz nie znajdzie się w pobliżu stacyjki. Policja jest także dużo skuteczniejsza. Być może opłacalność kradzieży także spadła kosztem innych bardziej dochodowych form przestępczości.

Jest jeden skuteczny sposób na zabezpieczanie się przed kradzieżą auta – nie mieć go. Można przesiąść się na hulajnogę elektryczną, która mi osobiście dostarcza także dużo frajdy. Na blogu znajdziesz promocję 400 zł na zakup hulajnogi elektrycznej Xiaomi. Na każdych 100 km przejechanych oszczędzam 32-48 zł na samym paliwie, a do tego parę godzin w miesiącu co w przeliczeniu na pieniądze daje jeszcze grubszy portfel.

Jeśli jednak przymierzasz sie zakupu 4 kółek to oczywiście zawsze mogę Ci pomóc jeśli szukasz kredytu na samochód – zajrzyj do porównywarki kredytów gotówkowych lub skorzystaj z darmowej konsultacji.