Jak pewnie zauważyłeś w poprzednich artykułach o podstawowych formacjach oraz formacjach świecowych, żeby lepiej zobrazować przykłady używałem grafik. Zwróciłeś na pewno uwagę, że każdy wykres jest analizowany na innym interwale czasowym.

Co to jest interwał?

Interwał to po prostu pewien okres czasu w jakim porusza się cena. Interwały mogą być na przykład jednominutowe, pięciominutowe, jednogodzinne lub tygodniowe. Spekulując na rynku Forex i korzystając z platformy Meta Trader 4 lub Meta Trader 5 mamy możliwość analizowania wykresów korzystając z 9 następujących interwałów czasowych:

9 interwałów czasowych dostępnych na platformie Meta Trader

gdzie:

M1 – interwał trwa 1 minutę i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

M5 – interwał trwa 5 minut i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

M15 – interwał trwa 15 minut i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

M30 – interwał trwa 30 minut i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

H1 – interwał trwa 1 godzinę i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

H4 – interwał trwa 4 godziny i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

D1 – interwał trwa 1 dzień i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

W1 – interwał trwa 1 tydzień i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

MN – interwał trwa 1 miesiąc i pokazuje jak zachowywała się cena w tym okresie.

Wykresy instrumentów finansowych są kreślone na podstawie kwotowań ciągłych, które spływają na platformę, a potem wyświetlane są na naszej platformie w wybranej formie oraz wskazanym przez nas przedziale czasowym. Wybór interwału czasowego (z ang. Time frame – TF) na którym będziemy dokonywać analiz i w oparciu, o który będziemy dokonywać transakcji rzutować może na wiele rzeczy, chociażby takich jak nasz styl tradingu, samą strategię czy nawet plan dnia.

Krótki czy długi interwał?

Niska skala czasowa to pojęcie względne jednak subiektywnie oceniłbym, że niskie to wszystkie mniejsze od 15-minutowej (M15). Długie od 30-minutowej (M30) do dziennej (D1), a powyżej to już bardzo długie interwały. Każdy z przedziałów ma swoje zalety i wady, które rzutują na sposób spekulacji i ilość czasu jaką trzeba poświęcić analizie rynków.

Krótkie interwały sprawiają, że nasze transakcje zamykamy jeszcze w trakcie tego samego dnia, a zazwyczaj na tak dynamicznym rynku jak Forex będzie to maksymalnie kilka godzin. Może się to wiązać także z większą ilością sygnałów płynących z systemu transakcyjnego. Zamiast jednego w skali tygodnia, można mieć kilka czy kilkanaście (w zależności od systemu) w skali dnia. Wadą jest zwiększona ilość emocji, ponieważ każda transakcja jest w jakimś stopniu stresująca, a my musimy brać pod uwagę więcej czynników i szybciej je analizować niż będzie to w przypadku długich interwałów. Dodatkowo, trzeba śledzić kwotowania przez daną część dnia, gdzie w przypadku day-traderów jest to zazwyczaj przynajmniej kilka godzin na dobę, aby nie przepuścić sygnału oraz odpowiednio zareagować jeśli warunki na rynku ulegną zmianie, a my będziemy mieli otwartą pozycję. Plusem są węższe odległości zleceń Stop Loss, dzięki czemu łatwo o dokładne zarządzanie kapitałem (łatwiej dobrać wolumen do stopnia akceptowanego ryzyka, nawet przy niewielkim depozycie).

Przy długich interwałach dzień staje się luźniejszy i mniej stresujący. Na analizę wystarczy parędziesiąt minut ponieważ sytuacja nie ulega tam tak drastycznym i  znaczącym zmianom, a pozycji zajmowanych przez nas jest z reguły mniej, ponieważ występuje mniejsza ilość sygnałów transakcyjnych.

Przy bardzo wysokich interwałach, czyli wszystkie powyżej interwału D1(jednego dnia), mamy jeszcze większy komfort psychiczny. Wystarczy zajrzeć raz dziennie na platformę na parę chwil, aby zobaczyć czy coś się zmieniło na rynku, a ilość zawieranych transakcji jest bardzo mała. Jednak wiąże się to z faktem, że każde otwarcie pozycji powinno być wyjątkowo przemyślane. Robimy to tak rzadko, że lepiej aby nawet sam poziom wejścia był wyjątkowo precyzyjny, bo w przeciwnym wypadku długo będziemy czekać, aż transakcja wyjdzie na jakikolwiek plus. Dodatkowo, trudniej jest tu zarządzać kapitałem. Stop Loss zazwyczaj jest bardzo oddalony od punktu wejścia, co wiąże się z użyciem małego wolumenu lub posiadania dużego depozytu. Coś kosztem czegoś.

Śledzenie wielu interwałów

Nie trzeba ograniczać się do jednego interwału lub nawet do jednego przedziału (krótki, długi, bardzo długi). Można potraktować to jako sposób na dywersyfikację ryzyka. Jeśli posiadamy odpowiedni system, możemy równolegle zawierać transakcje w różnych skalach czasowych, co sprawi, że rozluźnimy sobie nie tylko ryzyko ale także stres i plan dnia. Minusem takiego rozwiązania jest możliwość, że w pewnym momencie na tym samym rynku jednak na innych TF otrzymamy przeciwne sygnały. Na niskim system będzie sugerował kupno(pozycja długa), na wysokim sprzedaż(pozycja krótka). Nie oznacza to, że jeden z nich może się mylić, bo ostatecznie w danej skali czasowej obie pozycje mogą zakończyć się zyskiem (w zależności od wyznaczonego Stop lossa i zlecenia take profit) jednak może to rodzić wątpliwości w głowie inwestora co do słuszności stosowanej strategii.

Bardzo popularną techniką jest analiza rynków na wielu interwałach i zawieranie transakcji tylko w przypadku zgodności sygnałów. Przykładowo, czekamy na sygnał z naszego systemu na 1-godzinówce (H1), a gdy się pojawia to patrzymy co dzieje się w niższych skalach czasowych. Jeśli sygnał jest potwierdzony to schodzimy na jeszcze niższy i szukamy najlepszego punktu wejścia np. na interwale M5, dla sygnału, który wygenerował nam system na interwale H1. Jeśli dobrze rozpoznajemy zachowanie kursu taka metoda skutkować będzie bardziej precyzyjnymi wejściami.

O to właśnie chodzi !

Więcej nie znaczy lepiej

Im mniejszy interwał czasowy, tym więcej transakcji. I to jest fakt niezaprzeczalny. Natomiast początkujący traderzy często pchają się na jak najniższe TF, aby mieć coraz więcej sygnałów, myśląc, że to doprowadzi do większej ilości zebranych pipsów, co przełoży się na osiągnięty dochód. Niestety niekoniecznie tak musi być. To sprawi, że wygenerujemy większy obrót natomiast osiągnięty dochód będzie już zależny od jakości pozycji i tego w którym momencie zostanie ona zamknięta. Co z tego, że zawrzemy 20 transakcji dziennie na niskim interwale, jeśli ostatecznie przyniosą nam łączny dochód na poziomie 20.0 pipsów? To powoduje, że podejmujemy większe ryzyko (a raczej więcej razy podejmujemy podobne ryzyko) i ponosimy większe koszty transakcyjne, podczas gdy moglibyśmy postawić na jakość i w trzech ostrożnie wyselekcjonowanych transakcjach na większym interwale mniej ryzykować, mniej zapłacić brokerowi i osiągnąć lepszy rezultat? W tym przypadku więcej transakcji nie oznacza lepszego wyniku.

PAMIĘTAJ!

Krótkoterminowe interwały są bardziej absorbujące. Absorbujące czasowo i emocjonalnie, co wymaga dodatkowego wysiłku wkładanego przez inwestora w handel, na co musi być przygotowany.

Zapisz się do newslettera, dzięki temu będziesz miał dostęp do dodatkowych szkoleń i naszych unikalnych strategii tradingowych.

Jeśli chciałbyś podzielić się swoimi doświadczeniami lub o coś zapytać, koniecznie zostaw komentarz.

Reklama
baner darmowe akcje